wtorek, 29 kwietnia 2014

Logika czterolatka

Julka : lat 4 i 6 msc

-"Mamusiu, po co do musli dałaś mi te orzechy?
-włoskie orzechy...są zdrowe
-mają dużo witaminek? I będę zdrowa?
-tak.....wspomagają też pracę mózgu....
-aaaaaa to jak nie będę ich jeść to przestanę myśleć????"

poniedziałek, 10 marca 2014

Słowotworstwo Julki

Wspominając weekend w Mielnie....
-"Kiedy znowu pojedziemy do Wmielenia?"


 Naleśniki chętnie zjada z serkiem "Morgenizowanym" (homogenizowanym oczywiście)

sobota, 1 marca 2014

Pomysłowa mama..

Jaś leży na macie....co jakiś czas ulewa.
Julia siedzi koło niego. Opowiada..macha zabawkami..co jakiś czas wyciera mu buzię tetrową pieluszką.
-"Widzisz mamusiu jaką masz pomocnicę?
-Tak widzę..pięknie Juluś :)
-Ja też tak ulewałam jak byłam mała?
-Tak .Ale wtedy nie miałam nikogo takiego do pomocy ;)
-No, tak.....dobrze  to sobie Mamusiu wymyśliłaś.....najpierw urodziłaś jedno dziecko-mnie i dopiero drugie - Jaśka......tak żebym mogła Ci pomagać :) "

czwartek, 27 lutego 2014

Szatnażystka .. :(

Oglądam fortepiany...
Julka:- "To Twoje marzenie mamusiu"?
- tak Kochanie...
- to ja Ci spełnię to życzenie......dam Ci pieniążki i sobie kupisz w sklepie z instrumentami (...)  <3
Ja też mam marzenie....
- tak? Jakie?
- Chciałabym grać na perkusji!
- To musisz iść na nauki do dziadka....
- Ale ja chcę mieć tylko swoją perkusję!! Spełnisz moje marzenie Mamusiu? Bo jak nie...to ja nie spełnię Twojego....."

Śpioch

Wczoraj pisałam, że Jasiek budzi się raz w nocy....dziś o 6 dostałam  prawie zawału,....myślałam, że coś się stało. Z sercem na ramieniu pobiegłam do łóżeczka......ale synek spał sobie w najlepsze. Od 21:00!!!
Swoją drogą....czy to takie zdrowe? Od którego miesiąca tak na prawdę dziecko karmione piersią może przesypiać całą noc bez uszczerbku na zdrowiu?
Jeszcze jak Jasio był noworodkiem i przychodziła do nas położna na ważenie, kazała mi go wybudzać co 3h (jedna przerwa mogła być dłuższa i wynosić 4h)
Potem z lekarzem uznaliśmy, że jak jest już troszkę starszy i dobrze przybiera na wadze, może sobie troszkę pospać....troszkę znaczyło 4-5h max ;) No ,bo jak inaczej......zazwyczaj dzieci, w szczególności karmione piersią budzą się w nocy....nikomu nawet nie przychodzi na myśl , że 2 miesięczny brzdąc może przespać ciurkiem 9h bez jedzenia....
Niektóre matki pewnie mi zazdroszczą....a ja mam dylemat...czy nastawiać sobie znowu budzik w nocy.....gdy wszystkim tak dobrze się śpi :))))